W drugi dzień świąt był czas na oderwanie się od świątecznego stołu i obżarstwa
oraz zrzucenie trochę kalorii z napchanego brzucha .
Pogoda nie za bardzo dopisywała , wiał zimny wiatr temperatura oscylowała w granicy 7-8 stopni
co jakiś czas pokropił deszcz .
Przy kościele św Antoniego obok domu zakonnego Braci kapucynów zgromadziło się około 690 osób ( w poprzednim roku 600 osób więc frekwencja dopisała).
Biuro zawodów mieściło się w Szkole podstawowej nr. 1 - tam po okazaniu dowodu osobistego otrzymaliśmy pakiet startowy ( numer z imieniem + książkę do wyboru).
Tuz przed startem
Na starcie były też osobowości których nie można było pominąć
W kategorii wiekowej zająłem 44 miejsce z czasem 46.06 w tempie 4.34 min/km
Natomiast w kategorii mężczyzn zająłem 179 miejsce na 492 którzy ukończyli
Biegłem równym tempem , przez to wytrzymałem od startu do mety
Apostołowie biegli z wieczernika pewnie około 3 kilometrów do grobu z ciekawości i niepewności.
My natomiast pobiegliśmy 10 km by osobiście upewnić się ze grób Jezusa jest pusty .
Na trasie biegu kościoły miasta Nowa Sól : św Antoniego , św Barbary , św Józefa ,
Wniebowzięcia NMP, św Michała oraz cmentarz przy ul Wandy .
Chlelibyśmy doświadczyć czegoś głębszego , odnaleźć pytanie na nurtujące nas pytania ,
upewnić się że rzeczywiście Jezus Zmartwychwstał i żyje pośród nas
Bieg ukończyło 492 mężczyzn i 188 kobiet + 7 duchownych
Po wyczerpującym w zimnie biegu można było posilić się ciepłym i naprawdę pysznym żurkiem.
o godzinie 17 w nietypowej scenerii w kościele parafialnym św. Antoniego odbyła się dekoracja zwycięzców w poszczególnych kategoriach i losowanie nagród , a potem msza święta dla biegaczy .
W kategorii rodzinnej z siostrą zajęliśmy 29 miejsce na 65 sklasyfikowanych rodzin
Pierwszy start w tym roku i życiówki nie udało się pobić , cóż sezon dopiero się zaczyna
:)
Świetna impreza- być może w przyszłym roku też się wybiorę - w tym roku nie miałam jak dojechać :) Gratuluję i serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń