Łączna liczba wyświetleń

piątek, 26 grudnia 2014

Nowy rok - kalendarz zawodów na 2015 rok

                                               Nowy rok nowe wyzwania -nowe motywacje



Nowy Rok to czas postanowień i ambitnych planów na przyszłość. Któż z nas chociaż raz nie obiecywał sobie, że w nowym roku będzie "lepszym" człowiekiem, że schudnie, będzie regularnie biegał, poprawi życiówkę? Szkopuł tkwi w tym, że mimo szczerych chęci zwykle na obietnicach się kończy, i jak donoszą naukowcy jedynie 10% noworocznych postanowień kończy się powodzeniem
Na  nowy rok  to najlepszy moment żeby wybrać nowy cel , który będzie  motywował.
 Ja wybieram to co  wydaje się że jest w zasięgu moim możliwości  na przyszły rok ,czyli utrzymanie  treningów i startów w zawodach do  maksymalnie 13 km ,a zwieńczeniem roku biegowego  będzie półmaraton  zielonogórski w połowie września
Oczywiście chciałbym  poprawić czasy jakie miałem w bieżącym roku czyli :
5 km zejść poniżej 22 minut 
10 km chciałbym  zejść poniżej 46 minut 
21 km chciałbym przebiec poniżej 2 godzin

 Wytypowałem sobie wszystkie możliwe biegi o zasięgu regionalnym czyli do 30 km od miejsca zamieszkania ( na czerwono podaje już daty  gdzie jest potwierdzony termin i są już zapisy na 2015)  Gdzie jest możliwość szukam aby były też biegi dla dzieci żeby syna zabrać .
Jest 10 imprez  nie wiem czy we wszystkich wystartuje ale na pewno nie nastawiam się na duże imprezy  oraz  duże dystanse - zobaczymy co przyniesie rok 2015 
pomalutku kroczkami do przodu.............


10 km - 28-03-2015 -41. Cross Żagański  zapisy rozpoczną się w poniedziałek 22 grudnia 2014 roku   o godzinie  12.00 – start Biegu Głównego biegi dzieci na 1.3 km
Bieg Główny – rywalizacja odbywa się na dystansie 10 km (2 pętle po 5 km), która wiedzie leśnymi i polnymi drogami, z wyłączeniem publicznych dróg asfaltowych. Ok. 2 procent trasy stanowi betonowa droga na tyłach Dworca Kolejowego w Żaganiu.
Bieg Dzieci – rywalizacja odbywa się na pętli o długości 1,3 km, która wiedzie wyłącznie leśnymi i polnymi drogami, z wyłączeniem publicznych dróg asfaltowych
 

 limit startujących, który wynosi: Bieg Główny – 500 osób, Bieg Dzieci – 100 osób -opłata 30zl/10zł
.........................................................................................................................................
10 km- 6 kwiecień ( poniedziałek)- 2015 start 15 godzina   - III Bieg do Pustego Grobu- nowa sól
 bieg ulicami nowej soli o nawierzchni asfaltowej  90%
 Limit uczestników: 850 ,wpisowe 30 zł 


......................................................................................................................................................
13 km lub 6,5 km  - 25.04.2014 III JORGE Cross – Czerwieńsk  - biegi dla chłopców  na 950 m .W przyszłym roku planują jeszcze dwie edycje biegu Ronin Race, letnia ok. 20 czerwca (dystans ok. 11 km, leśne dukty z trudnymi podbiegami i z przeprawą przez strumień) i jesienna 24 października (trasa taka jak w tegorocznej edycji).


.......................................................................................................................................................
21 km i 97,5 m - XII Półmaraton Przytok- Zabór k zielonej Góry -12 kwietnia 2014 roku  limit 300 zawodników,40zł wpisowe
.........................................................................................................................................................
5 km – 3.05 .2014 22 Bieg Konstytucji Zbąszynek koło Świebodzina -  bieg ulicami Zbąszynka o nawierzchni asfaltowej  90% ( biegi dzieci na stadionie ) opłata 30zł
.....................................................................................................................................................
12 km -29.06.2014 – IV Cross Zielonogórski „Parszywa 12 , -nawierzchnia 100% gruntowa utwardzona (szuter) oraz dukty leśne ,20 zł dla pierwszych 312 uczestników start 10:00
........................................................................................................................................................
5 lub 10 km  - rak to się leczy – zielona góra    14 czerwca 2014  biegi dla dzieci

.................................................................................................................................................... 
10 km Krośnieńska Dziesiątka 31.08.2014- 35 zł wpisowe 

 ................................................................................................................................
10 km -6.09 .2014 -XXiX Nocny Bieg Bachusa wpisowe 30 zł
.......................................................................................................................................................
21 km – III półmaraton zielonogórski 14.09 2014  wpisowe 30 zł

.......................................................................................................................................................

sobota, 6 grudnia 2014

II Charytatwny Trening Mikołajkowy ZGZB


II Charytatywny Trening Mikołajkowy ZGZB

 
6 grudnia na Wzgórzach Piastowskich w Zielonej Górze odbył się
II Charytatywny Trening Mikołajkowy ZGZB dla wszystkich chętnych biegaczy
 
 
Po treningu była wspólna biesiada ,na której serwowane
były słodkości oraz ciepła herbata.
Była również możliwość upieczenia własnych kiełbasek na ognisku.
Całkowity dochód z wpisowego zostanie przeznaczony na zakup paczek mikołajkowych dla podopiecznych Świetlicy Socjoterapeutycznej GNIAZDO.
Wpisowe można przelewać na konto ZGZB, wpisując w tytule przelewu
 "wpisowe trening mikołajkowy".
Można również wspomóc nas bezpośrednio przynosząc w dniu treningu słodycze.
 


 
ŚWIETLICA SOCJOTERAPEUTYCZNA GNIAZDO
 
Świetlica nasza jest placówką otaczającą opieką dzienną dzieci z rodzin potrzebujących pomocy psychologicznej i materialnej. Naszą pomocą staramy się objąć zarówno dzieci jak i całe rodziny.
Cel ten staramy się osiągać poprzez:
  • zapewnienie dzieciom dziennej opieki w naszym ośrodku obejmującej: zajęcia socjoterapeutyczne prowadzone przez wykwalifikowaną i zaangażowaną kadrę, zajęcia rekreacyjno-ruchowe (świetlicowa drużyna piłkarska, zajęcia sportowe i taneczne itp.), zapewnienie posiłku oraz stała opieka psychologiczna i wychowawcza. Zajęcia te (szczególnie socjoterapeutyczne) dostarczają wychowankom doświadczeń korekcyjnych, przeciwstawnych do doświadczeń urazowych. Sprzyjają także odreagowaniu napięć emocjonalnych oraz służą uczeniu się nowych umiejętności psychologicznych.
  • stały kontakt z rodzicami dzieci,
  • współpracę ze pedagogami szkolnymi i nauczycielami.



  •  
    Wychowankowie 

     Dzieci uczęszczające do naszej świetlicy znajdują się w trudnej sytuacji emocjonalnej, ekonomicznej, społecznej i biologicznej. Do najczęstszych problemów z którymi borykają się ich rodziny należą: alkoholizm, długotrwałe bezrobocie i brak odpowiednich materialnych podstaw do egzystencji. Powoduje to często, że wychowankowie przeżywają lęk, napięcie i niepewność. Odznaczają się brakiem wiary w siebie oraz nieufnością względem dorosłych.
     

     
    Poniżej na zdjęciu  wraz z synem i koleżanką z pracy ,
     która zawsze  bierze udział zawsze w charytatywnych in wentach.
     
     
    Syn chętnie wziął udział w tej imprezie zwłaszcza że kolega z jego szkolnej  klasy
      uczęszcza  do  świetlicy Gniazdo i  bardzo ucieszył się na widok  syna  :)
     
      Po wykonaniu rozgrzewki dzieci ze świetlicy  przebiegły dystans około 300-500 m,
     a pozostali przybyli chętni we własnym zakresie pobiegli do parku .
    Osobiście z synem pobiegliśmy w tempie 5:88min/km  dystans 2,5 km przez  leśne dukty .
    Jak na razie chce zaszczepić synowi  ogólnie ruch poprzez  bieganie
     bez  ustalania harmonogramów  treningów czy diet .
     
    Impreza zakończyła się ogniskiem .
     



    środa, 3 grudnia 2014

    Stawy - jak je odżywic i naoliwić

     Człowiek jak już się trochę wkręci w daną dyscyplinę  dopiero zaczyna  zauważać ,
     czytać o niuansach związanych z tym co uprawia .
    Tak też jest i w moim przypadku , przeczytałem niedawno ciekawy artykuł o  stawach
    poniżej  wybrałem najciekawsze fragmenty.
    ( zdjęcia po najechaniu można powiększać)


    " Nasze babcie uważały , że nie wolno  marnować  jedzenia.
     Do rosołu wrzucały wszystko, 
    co było jadalne : twarde części korpusu, żylaste ścięgna a nawet kurze łapki- po ściągnięciu skóry i obcięciu pazurów . A dziś? Jeżeli mówimy , że na obiad  będzie kurczak, to mamy na myśli kotlet z piersi.
    Ryba to zwykle pozbawiony głowy i kręgosłupa filet lub kostka.
     Zjadamy tylko najdelikatniejsze kąski, reszta niestety ląduje w koszu.
    Nasi przodkowie odżywiali się i żyli zgodnie z prawami natury. I choć nie zdawali sobie z tego sprawy, ich ekonomiczny sposób jedzenia mięsa i ryb zapewniał im zdrowie i sprawność .
     Bo właśnie tak dostarczali sobie naturalnego kolagenu i innych składników , które są materiałem budulcowym naszych kości , chrząstek i mazi stawowej
     W połowie XIX wieku rybi tłuszcz przypisywano rutynowo na bolące kolana , łokcie czy kręgosłup. Uważano , że tran działa na stawy podobnie  jak smar na skrzypiące zawiasy - dosłownie je naoliwia.
    Potem przyszły czasy medycyny zachodniej , która nie widziała  związku miedzy jedzeniem a chorobami , a twierdzenie że ryby mogą być lekarstwem na reumatyzm, traktowano jako średniowieczny zabobon. Na szczęście dzisiaj wszystko się zmieniło .


    Ruch najlepsze smarowidło
    Znane jest powiedzenie nieużywany narząd zanika . Tak się dzieje w przypadku stawów .
     Chore  nadgarstki , barki czy kolana zużywają się o wiele szybciej , kiedy zaczynasz je oszczędzać.
    Dlaczego ruch jest taki ważny ? wynika to z samej budowy stawu. okalająca kość chrząstka jest żywa zdolną do odnowy tkanką , ale nie ma w niej naczyń  krwionośnych . Natura tak to bowiem wymyśliła , że składniki potrzebne do jej odżywiania nie pochodzą z krwi , ale mazi stawowej. Chrząstka przypomina gąbkę , która pochłania płyn z otoczenia .jednak aby tak się stało , potrzebny jest ruch .Kiedy unosisz kolano , gąbka się ugina i zasysa składniki odżywcze . mało tego , podczas ruchu zwiększa się ilość płynu maziowego i staje się on rzadszy , czyli łatwiejszy do wchłonięcia.
     Łatwo sobie wyobrazić , co się dzieje ze stawem , który przez dłuższy czas  jest nieruchomy. tkanki , które go tworzą, zwyczajnie przymierają głodem . Osłabiona chrząstka zaczyna się ścierać , pojawia się obrzęk , zaczerwienienie  i ból , czyli typowe objawy  stanu zapalnego. Aby nie dopuścić do kompletnego zniszczenia kolana czy biodra , po którym pozostaje już tylko wszczepienie protezy, specjaliści każą się 
    dużo ruszać . Dużo ale z rozsądkiem !!
    Jeżeli masz problemy ze stawami , nie porywaj się na bieganie , mimo ze jest to modne .
     Unikaj tez tenisa ,czy siłowni ( ciężary). Najbezpieczniejsze formy aktywności  to pływanie ( odciąża się wtedy stawy), wskazana jest także jazda na rowerze  stacjonarnym czy prawdziwym.
    Joga , spacery ( ale długie  co najmniej 40 minut) , marsze z kijkami ( nord walking).
    Fizjoterapeuci znają przypadki , kiedy po terapii ruchowej staw wyraźnie się wzmacniał
    ( na podstawie zdjęć rentgenowskich przed i po kuracji).
    Badacze przeprowadzili  eksperyment - od 300 zdrowych osób zebrali informacje 
    na temat ich stylu życia , aktywności fizycznej itp. 
    Po 13 latach powtórzyli badania - okazało się że osoby, które regularnie uprawiały sport , nieszczędzący przy tym potu i łez , miały najgrubsze i najzdrowsze chrząstki w stawie kolanowym 
    Najlepsze efekty w utrzymaniu zdrowych stawów to połączenie ruchu i  odpowiedniej diety .





    środa, 12 listopada 2014

    Bieg Jeża 8.11.2014 - charytatywna inicjatywa



    II Bieg Jeża w Zielonej Górze




     Wszyscy chętni a zebrało się ponad 300 osób  wystartowali 
    8 listopada w Parku Tysiąclecia o godzinie 12.
    Zamiast wpisowego organizatorzy zachęcali uczestników biegu do przynoszenia ze sobą karmy,
     dla kotów i psów z zielonogórskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt
     Podczas biegu do puszek zbierane były pieniądze na rzecz dziewięcioletniego Piotrusia Górskiego, który choruje na lekooporną padaczkę


     Bieg odbył się na dystansie około 3 km (2 okrążenia), co jest świetną okazją dla tych, którzy jeszcze nigdy nie biegli w biegu masowym. Nie ma  gwarantowanych  medali ani żadnych innych nagród.
     Wszystkie środki  były przeznaczone na karmę. A tej w schronisku brakuje.
     Największe zapotrzebowanie schronisko zgłaszało na karmę typu Junior (mokra i sucha)
    , karmy specjalistyczne (np. hepatic) czy też karmę dla seniorów (mokra i sucha).
     Bieg był  bardzo amatorski, bez profesjonalnego pomiaru czasu, bo zwycięzcami tym razem nie będą biegacze, ale zwierzątka. 

     Namówiłem syna aby spróbował swoich sił a przy okazji wesprzemy inicjatywę
    zabraliśmy z domu  koc i poduchy dla czworonogów 
     

     Zapraszamy wszystkich chętnych, którzy chcą wesprzeć swoją obecnością naszą akcję, wszystkich, którzy mają zwierzaki i chcą razem z pupilami przebiec 3 km a także wszystkich początkujących biegaczy, którym chcemy pokazać, że bieganie to także świetna zabawa. 
    Zachęcamy także do przebrania się zgodnie z tematyką biegu.
     Każda dodatkowa osoba, każdy dodatkowy worek karmy to kolejny wygrany w schronisku.

    jak widać syn ma słabość do kotów ...:)

      syn  był dumny że przebieg z tatą 3 km  


     Co prawda nazajutrz już nie był taki szczęśliwy jak zakwasy nóg  odezwały się u niego 
    ale doświadczył czegoś nowego

    Długa przerwa w bieganiu - tragiczny spadek formy

    Od  sławetnego występu w  III Półmaratonie Zielonogórskim -14.09.2014
     buty zawieszony były na  kołku przez dwa tygodnie  ( bóle : łydek, ud i kręgosłupa)
    Chciałem aby organizm się dobrze zregenerował .
    W kolejce jednak czekały antybiotyki tak więc  absencja przedłużyła się do prawie 
      dwóch miesięcy

    Pierwsze wybiegi   po tak długim okresie karencji  wprowadziły mnie w osłupienie .
     Czasy miałem takie jakbym zaczynał dopiero przygodę z bieganiem czyli średnia
    prędkość 5:88 min/km i  pułap tlenowyVO2 max - 46  !!!

    Nie wiem czy  zmiana butów ze startowych na  solidne i ciężkie treningowe ,czy
    osłabienie organizmu po leczeniu , fakt że nie mam motywacji , nie chce się biegać - istny dołek

     Mozolnie trzeba odbudowywać formę  zimą aby na wiosnę zobaczyć efekty
    oj ciężko się wsiąść w garść

    W między czasie wolnego od biegania  analizowałem na stronie garmina 
     gdzie wczytywałem swoje wyniki treningowe jak z  formą , którą  budowałem od lutego i której
     szczyt przypadł   latem  spada do poziomu od jakiego zaczynałem przygodę z bieganiem
     
    Poniżej zielony wykres VO2 max - zejście z  poziomu 52 na 45 
     w ciągu 2 miesięcy- tragedia !!!
     
     
     
     
    Maksymalne zużycie tlenu -VO2 max  pozostawiają pewne pole do popisu.
    Systematyczna praca treningowa oddziałuje w ten sposób, że HR min ulega obniżeniu,
    a V02max znacznemu podwyższeniu.
    Oczywiście należy pamiętać, iż V02max podobnie jak HR max z wiekiem ulega obniżeniu.
     Tym niemniej V02max na każdym etapie wtajemniczenia stanowi niezaprzeczalne fizjologiczne kryterium warunkujące wynik sportowy, jednocześnie będące określeniem aktualnego wytrenowania zawodnika
     Jak napisałem HR min, a w szczególności V02max pozostawiają pewne pole do popisu tak
    HR  max jest parametrem o ograniczonych możliwościach pracy nad nim
     
    T max = 210 – (wiek w latach / 2) - (0.11 x waga w kilogramach) + 4
     dla mnie to - (210 – (44/2) - (0.11 x 72) + 4 = 182,4
     
     Ja w swoich pierwszych wybiegach miałem tętno  max na 184 czyli powyżej granicznego
     po rocznym wybieganiu tętno max  mam na poziomie 164 - widać  prace i efekty
     
     

    Przy okazji pokaże resztę plansz  jakie są na stronce garmina  
    Widać na wykresach  wszystkie jak na dłoni ( zdjęcia po najechaniu można powiększać)







    wtorek, 11 listopada 2014

    Wybór butów do biegania

    Po ostatnim  wyczynie  pseudo przebiegnięcia  półmaratonu ,
     zacząłem wyciągać wnioski z mojego amatorskiego  biegania
    Po pierwsze zapisałem się na  profesjonalne  masaże , tam dowiedziałem się o
     rzeczach , które jako błędy ciągnęły się za mną  doprowadzając do takich dolegliwości jak opisałem : bóle kręgosłupa ,  częste skurcze łydek i  ud.

    Zaczęliśmy od zobaczenia jaki typ mam stopy ( neutralna, pronacja czy supinacja)
     i jak się zachowuje na bieżni w moich obecnych butach kupionych w Lidl .
    Udałem się do jedynego sklepu w Zielonej Górze , gdzie na bieżni
    w butach i bez  można wyłapać niuanse o których można jako amator nie wiedzieć
     Oczywiście po wcześniejszym zarejestrowaniu biegu  kamerką i analizy zapisu.


     Samemu można taki test zrobić na rodzaj stopy :

    Test wodny
    Przygotuj czystą kartkę papieru i zmocz stopę stawiając ja na przygotowanej kartce 

    Odcisk , który zostawi Twoja stopa da nam odpowiedź jakie masz sklepienie , a to z kolei powiązane jest z pronacją i supinacją. 




    Jeśli na kartce jest : 
    -Pełny odcisk stopy  będzie znaczyło że masz niskie sklepienie i prawdopodobnie
     pronujesz zbyt mocno wewnętrzne krawędzie w butach , po ludzku  stawiasz stopę do środka

    - brak odcisku  lub tylko cienki  pasek łączący palce i piętę oznacza , że masz wysokie sklepienie , 

    co wiąże się z supinacją zbyt i mocno eksploatujesz  zewnętrzne krawędzie w butach , po ludzku  stawiasz stopę na zewnątrz
     
    - średni odcisk oznacza że masz stopę neutralną  czyli zwykle lądujemy na zewnętrzna cześć pięty 
    i będzie wytarty w butach środek przedniej części buta 



    Po pierwszym biegu bez butów okazało się ze mam stopę neutralną, wiec nie trzeba żadnych  korekcji , stabilizatorów- hurra 
    W moim przypadku stopa przetacza się względnie prosto
    (ani za mocno do środka , ani za mocno do zewnątrz )




     Patrząc na stopę od tyłu, widzimy, że pięta  ustawiona jest w linii prostej z nogą,
     a ciężar ciała jest równomiernie rozłożony na pięcie. 


    Jeżeli dobierzemy  buty nieodpowiadający  rodzajowi stopy
    to będzie  brak stabilności, bieg nie jest symetryczny, obciążenia nieprawidłowo się rozkładają.
    To prosta droga do kontuzji. 


      Przy mojej stopie neutralnej miałem do wyboru z półki sklepowej w przystępnej
     dla amatora cenie czyli do 300zł   takie modele butów :

    1. Brooks  Aduro 2
    2. Asics Gel Pulse 6
    3. Mizuno Wave Ronin 5

    Każdy but  przymierzyłem i  przebiegłem się na bieżni  
      Chciałem wybrać but uniwersalny ale tego nie da się zrobić w tym przedziale cenowym
      but treningowy teoretycznie:
    - zbudowany jest na grubej podeszwie, zwłaszcza pod piętą,
    - posiada stosunkowo dużą różnicę wysokości podeszwy pod piętą i śródstopiem (11-14 mm)
    - jest bardzo dobrze amortyzowany.
    - podeszwa i cholewka są odpowiednio szerokie, wygodne
    a but startowy teoretycznie ma często następujące cechy:
    - jest wąski lub bardzo wąski, co wpływa na spięcie stopy dające w efekcie większą sprężystość odbicia
    - jest pozbawiony elementów amortyzujących, co wpływa na lepsze czucie podłoża i obniżenie wagi buta
    - ma twarde plastikowe lub gumowe elementy w podeszwie zewnętrznej, co wpływa na większą sprężystość podeszwy i lepsze trzymanie się asfaltowej nawierzchni
     But startowy ma za zadanie wspomóc nas w szybkim biegu, wyzwolić w nas pokłady jakie w nas drzemią. Zanim jednak ktokolwiek zdecyduje się na założenie tak zwanych "startówek" powinien zastanowić się czy taki but rzeczywiście wpłynie na poprawienie jego wyników. Każdy musi zdawać sobie sprawę z tego, że typowy but startowy będzie dawał zamierzone efekty tylko wtedy, jeśli jesteśmy do biegania w butach startowych gotowi, jeśli mamy mocne stopy, mocne mięśnie odpowiedzialne za odbicie. Zwłaszcza, że typowe, szosowe buty startowe wcale nie muszą być wygodne, zgodnie z logiką, że na czas wyścigu jesteśmy w stanie zmusić się do pewnych ustępstw, jeśli tylko da nam to jakąkolwiek przewagę

    Po długich  rozmowach ze sprzedającym  wybrałem but treningowy z  dobrą amortyzacją:

    Brooks ADURO 2
     lekki buty treningowe przeznaczone na twarde nawierzchnie dla stopy neutralnej lub supinującej.
    Amortyzacja DNA połączona z Biomogo zapewnia optymalną ilość amortyzacji.
    Konstrukcja podeszwy zapewnia odpowiedni poziom stabilizacji oraz wyśmienicie prowadzi stopę. Specjalnie dzielona podeszwa redukuje wstrząsy oraz zapewnia gładkie przetoczenie stopy z fazy wsparcia do fazy odbicia. Aduro 2 jest nieco lżejszy od swojego poprzednika dzięki nowej bezszwowej technologii projektowania cholewki.
    To idealny but na dłuższe wybiegania dla początkujących biegaczy

    W porównaniu z butami w których rozpocząłem bieganie czyli z  Lidla
    buty Brooksa są ciężkie mają  grube podeszwy i są wolne





    Przy okazji  wyszło na jaw na bieżni że  buty z lidla  maja wadę i
     ukierunkowują mi  stopę na zewnątrz - ładne kwiatki
     nieświadomy przyczyniałem się pomału do kontuzji 
    But lidlowski jest pomarańczowy widać wyraźnie jak ściąga na zewnątrz stopę
      Po moich przygodach zachęcam nawet nie do  kupna ale do sprawdzenia swoich butów biegowych 
     na bieżni może  tak jak w moim przypadku dowiecie się że miały wadę
     porównacie z innymi butami i będziecie mieli odniesienie

    poniedziałek, 10 listopada 2014

    III Półmaraton Zielonogórski -14.09.2014


                  Dwa tygodnie odpoczynku i wyzwanie chyba przerastające moją dyspozycję
            Tym razem bieg na 21 kilometrów  w III Półmaratonie Zielonogórskim -14.09.2014
      by na sportowo podsumować Winobranie 2014.
     Do  biegowego święta zjechali biegacze z całej Polski  i został określony limit - 1200 osób
              
    Taki dystans tylko pokonałem na papierze nigdy  rzeczywiście - wariactwo  prawda
         Zwłaszcza że były to dwie pętle  z morderczymi dwoma podbiegami.
                 
                     
      Poniżej mapka z napojami które w tym biegu były zbawieniem, ale po kolei .


    Przed startem  pierwszy raz w życiu skorzystałem z tapingu 
     wbijając sobie że to zniweluje bóle łydek które odczuwałem po ostatnim starcie
    (  zgolono mi owłosienie z nóg na których miały być przytwierdzone plastry)
    Później okaże się jakie to było płytkie myślenie 

     Poszedłem na całkowity żywioł i tylko jedno się ciśnie dzisiaj na to słowo - głupi
      Za namową  bez żadnej refleksji co mnie czeka na takim dystansie stanąłem na starcie .
     

     Na niewiele  pomogły plastry Taping  bo już po 2 kilometrze odczuwałem bóle w łydkach
     - mówię dam radę
    Po pełnym jednym okrążeniu czyli 10 km czułem że mogę i 
    dam rade przebiec ten dystans w tempie 6 min/km .
    Pogoda  całkiem inna niż w  dotychczasowych startach -  przejaśniło się i wyszło słońce 
     wzrosła temperatura  i zaczęła się walka o przetrwanie w biegu.

    Na 15  kilometrze niektórzy ludzie z biegu przechodzili na chód i mnie to samo dosięgło
    Bóle z początku łydek przeszły na uda i wyżej na dolną cześć pleców - zaczęły się bóle kręgosłupa
    Każde postawienie stopy sprawiało ból kręgosłupa połączony ze skurczami  łydek i ud
    Rozpoczęła się walka  czy jestem w stanie do maszerować do mety czy odpuszczamy  bieg .

    Metr po metrze przesuwałem się pomału  do przodu zaciskając zęby 
    czując jednocześnie nieopisany wstyd z tego powodu 
    i gdyby nie mijające mnie znajome osoby , które zachęcały do dojścia do mety 
    nie wiem jak by się to potoczyło.  




    Meta dla mnie była  jak nierealny  raj 
     
     wyniki  to  już inna bajka na 1010 osób które ukończyły bieg 
    z czasem 2:06:19 brutto zająłem w generalce  684 miejsce 
    natomiast w kategorii 40+ zająłem 161 miejsce




    Bieg  był jedyną taką lekcją pokory dla swoich możliwości