Łączna liczba wyświetleń

środa, 12 listopada 2014

Długa przerwa w bieganiu - tragiczny spadek formy

Od  sławetnego występu w  III Półmaratonie Zielonogórskim -14.09.2014
 buty zawieszony były na  kołku przez dwa tygodnie  ( bóle : łydek, ud i kręgosłupa)
Chciałem aby organizm się dobrze zregenerował .
W kolejce jednak czekały antybiotyki tak więc  absencja przedłużyła się do prawie 
  dwóch miesięcy

Pierwsze wybiegi   po tak długim okresie karencji  wprowadziły mnie w osłupienie .
 Czasy miałem takie jakbym zaczynał dopiero przygodę z bieganiem czyli średnia
prędkość 5:88 min/km i  pułap tlenowyVO2 max - 46  !!!

Nie wiem czy  zmiana butów ze startowych na  solidne i ciężkie treningowe ,czy
osłabienie organizmu po leczeniu , fakt że nie mam motywacji , nie chce się biegać - istny dołek

 Mozolnie trzeba odbudowywać formę  zimą aby na wiosnę zobaczyć efekty
oj ciężko się wsiąść w garść

W między czasie wolnego od biegania  analizowałem na stronie garmina 
 gdzie wczytywałem swoje wyniki treningowe jak z  formą , którą  budowałem od lutego i której
 szczyt przypadł   latem  spada do poziomu od jakiego zaczynałem przygodę z bieganiem
 
Poniżej zielony wykres VO2 max - zejście z  poziomu 52 na 45 
 w ciągu 2 miesięcy- tragedia !!!
 
 
 
 
Maksymalne zużycie tlenu -VO2 max  pozostawiają pewne pole do popisu.
Systematyczna praca treningowa oddziałuje w ten sposób, że HR min ulega obniżeniu,
a V02max znacznemu podwyższeniu.
Oczywiście należy pamiętać, iż V02max podobnie jak HR max z wiekiem ulega obniżeniu.
 Tym niemniej V02max na każdym etapie wtajemniczenia stanowi niezaprzeczalne fizjologiczne kryterium warunkujące wynik sportowy, jednocześnie będące określeniem aktualnego wytrenowania zawodnika
 Jak napisałem HR min, a w szczególności V02max pozostawiają pewne pole do popisu tak
HR  max jest parametrem o ograniczonych możliwościach pracy nad nim
 
T max = 210 – (wiek w latach / 2) - (0.11 x waga w kilogramach) + 4
 dla mnie to - (210 – (44/2) - (0.11 x 72) + 4 = 182,4
 
 Ja w swoich pierwszych wybiegach miałem tętno  max na 184 czyli powyżej granicznego
 po rocznym wybieganiu tętno max  mam na poziomie 164 - widać  prace i efekty
 
 

Przy okazji pokaże resztę plansz  jakie są na stronce garmina  
Widać na wykresach  wszystkie jak na dłoni ( zdjęcia po najechaniu można powiększać)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz